Drukuj

                      Piątek 15 października, mimo że jesienny, okazał się dla naszych najmłodszych uczniów dniem wyjątkowo pogodnym. Dzieci z klas 1–3, kierując się chęcią eksperymentowania, naturalną ciekawością i potrzebą rozwijania swoich zainteresowań, wyruszyły do Torunia - jednego z najstarszych miast w Polsce, ale przede wszystkim ośrodka nauki, kultury i turystyki. To niezwykłe miejsce daje turystom wiele możliwości. Otóż mogą poszerzać wiedzę historyczną, poznawać tajniki nauki, podziwiać piękną architekturę, a także angażować się kulinarnie. Takie też cele postawiliśmy sobie wybierając się w tę podróż. Nie rozczarowaliśmy się.

Starówka zachwyciła nas bogactwem zabytków. Mogliśmy zobaczyć dom i pomnik Mikołaja Kopernika, Katedrę ze słynnym dzwonem „Tuba Dei”, Ratusz, Krzywą Wieżę, pomnik Flisaka, który, jak głosi legenda, ocalił Toruń przed plagą żab.

Wiele atrakcji zaoferował nam „Młyn Wiedzy”, w którym dzieci nie znalazły nawet chwili na nudę pokonując sześć pięter z niezwykłymi wystawami. Powitało nas wahadło Foucaulta, którego serce waży 35 kg. Podziwialiśmy model koryta rzeki Wisły bawiąc się przy stanowiskach umieszczonych wzdłuż jej biegu. Kreatywnie spędzaliśmy czas na wystawie „przeŻycie” zaglądając do wnętrza kretowiska, lisiej nory i ula. Świetnie bawiliśmy się na wystawie „przeBudowa”, gdzie z dużych niebieskich klocków wspólnie tworzyliśmy dowolne budowle. W strefie „Życia” zobaczyliśmy jak wyglądają poszczególne układy naszego organizmu, a w strefach „Komunikacji” i „Konstruktora” przykłady różnych wynalazków, które stworzył człowiek. Po wizycie w Centrum Nowoczesności udaliśmy się na warsztaty wypieku toruńskiego piernika.

          Pełni wrażeń, podekscytowani i szczęśliwi, z pysznymi pierniczkami i drobiazgami na pamiątkę wróciliśmy do Starej Białej, by stwierdzić, że było warto i planować kolejną wyprawę zgodnie z myślą Stefana Żeromskiego:

„Nauka jest jak niezmierne morze. Im więcej jej pijesz, tym bardziej jesteś spragniony.”