Drukuj

 

Czy często zdarza się nam być nieuważnym? Chcielibyśmy powiedzieć, że rzadko, że na co dzień staramy się być uważni. Niestety, bardzo często nie jesteśmy świadomi tego, na czym skupia się nasza uwaga – wykonujemy jedną czynność, a po chwili łapiemy się na tym, że myśleliśmy już zupełnie o czymś innym. Wiele razy w ciągu dnia zdarza się, że jesteśmy nieuważni. Wykonujemy coś szybko, automatycznie, nie zastanawiając się nad działaniem, jakie podejmujemy.

Trudno jest przecież cały czas skupiać uwagę, zwłaszcza kiedy wokół nas jest wiele rzeczy, które nas rozpraszają. Czy teraz, kiedy to czytasz, jesteś skupiony na tekście? Czy może skupiasz się na grającej w tle muzyce, telewizji, odgłosach z drugiego pokoju, własnych wspomnieniach itd.? Bycie uważnym, a co za tym idzie bycie obecnym tu i teraz, jest niezwykle ważne w naszym codziennym życiu. Praktykowanie uważności, np. poprzez relaksację, zmniejsza lęk i niepokój. Co więcej, uważność pozwala nam rozwijać świadomość naszych wewnętrznych i zewnętrznych doświadczeń, rozumieć, jak emocje manifestują się w ciele, zauważać kiedy nasza uwaga odpływa, mieć większą kontrolę nad swoimi wewnętrznymi impulsami. Uważność można ćwiczyć zawsze i wszędzie, a jak widać, naprawdę warto ?

Poniżej znajduje się lista z kilkoma prostymi zabawami, które można wykonywać wspólnie z dzieckiem w domu, by ćwiczyć swoją uważność:

  1. Dźwięki - uderzamy w gong (jeśli nie dysponujemy gongiem, możemy użyć struny gitary lub najbardziej dźwięcznego naczynia kuchennego i łyżeczki). Zadanie polega na uważnym słuchaniu wibracji dźwięku i „złapaniu” momentu jego końca, poprzez podniesienie ręki. Po ustaniu dźwięku pozostajemy jeszcze przez chwilę w ciszy i uważnie słuchamy wszystkich innych dźwięków, które się pojawiają. Na koniec opowiadamy o każdym dźwięku, który zauważymy w ciągu tej chwili.
  2. Oddychanie z małym przyjacielem - kładziemy się na podłodze, a na swoich brzuchach umieszczamy maskotkę. Oddychamy w ciszy przez minutę i zauważamy przy tym, jak mały przyjaciel z naszych brzuchów porusza się w górę i w dół. Możemy wyobrażać sobie, że pojawiające się myśli, to bańki mydlane, które odlatują razem z wydechem.
  3. Zapach i smak – znajdźcie w domu coś mocno pachnącego, np. świeżą skórkę z pomarańczy, laskę cynamonu, czy wanilii. Z zamkniętymi oczami, będziemy wdychać zapach, skupiając na nim całą uwagę. Zapach może być bardzo skutecznym narzędziem w zmniejszaniu niepokoju. Podobne ćwiczenie można wykonywać ze zmysłem smaku. Z zamkniętymi oczami smakujemy rodzynkę, starając się jeść ją jak najdłużej, zwracając uwagę na wszystkie odcienie smaku. Możemy też użyć kostki czekolady ?
  4. Sztuka dotyku - z zamkniętymi oczami dotykamy różnych przedmiotów, np. piłki, piórka, maskotki, kamienia… Następnie opisujemy, jaki ten przedmiot jest w dotyku. To ćwiczenie, podobnie jak poprzednie, pozwala dzieciom ćwiczyć rozróżnianie wrażeń zmysłowych. Przez skupianie na nich uwagi uczą się pozostawać w chwili obecnej.
  5. Bicie serca - przez minutę skaczemy, tańczymy, biegamy, tak byśmy mogli się trochę zmęczyć. Następnie siadamy i kładziemy rękę na sercu. Z zamkniętymi oczami staramy się poczuć uderzenia serca, oddech i inne wrażenia, które pojawiają się w ciele.
  6. Serce do serca - rozmawiamy o uczuciach. Jakie uczucia dzieci odczuwają? Skąd wiedzą, że czują te właśnie emocje? Gdzie odczuwają je w ciele? Które uczucia lubią najbardziej? Później możemy zapytać, co robią, kiedy nie czują tych uczuć, które lubią najbardziej. Możemy im podpowiedzieć, że w chwili smutku mogą praktykować zamienianie myśli w bańki mydlane albo posłuchać bicia swojego serca, skupić się na oddechu, żeby się zrelaksować.

Dobrej zabawy!

Alicja Kowalska - psycholog szkolny