Drukuj

Wszystkie dzieci posiadają pewną wrodzoną i naturalną cechę, dzięki której tak szybko potrafią się uczyć – są ciekawe otaczającego ich świata. Ta niczym nieograniczona ciekawość sprawia, że chętnie zdobywają wiedzę, podejmują wyzwania, działają i poszerzają swoje umiejętności. Dzieci mają ogromne pokłady wewnętrznej motywacji, która wciąż pcha je do przodu i otwiera przed nimi nowe możliwości. Niestety, czasem zdarza się tak, że po pewnym czasie cała ta energia i odwaga słabnie. Dzieci nie mają ochoty aktywnie uczestniczyć i tworzyć swojego życia, stają się za to raczej jego biernymi odbiorcami.

Co i jak robić, by wspierać motywację i by dzieci pozostawały jak najdłużej ciekawe tego, co je otacza?

            Po pierwsze, by móc się rozwijać i poznawać świat, dziecko musi czuć się bezpiecznie, mieć wsparcie w dorosłych i wiarę w to, że potrafi i może coś zrobić. Dlatego tak ważne jest zaspokojenie podstawowych potrzeb - potrzeby relacji, autonomii oraz dążenia do rozwoju. Są one bowiem fundamentem dalszego działania. Okazanie zainteresowania, słuchanie i słyszenie dziecka pokazują mu, że jest ono dla nas ważne, że je akceptujemy, szanujemy i że dając mu swobodę, wierzymy, że potrafi i może coś zrobić.

            Kolejnym ważnym aspektem jest środowisko w jakim żyje dziecko. Ma ono ogromny wpływ na wzmacnianie motywacji, a dzieje się tak głównie dlatego, że dzieci bardzo dużo uczą się przez naśladownictwo. Dorosły jest więc wzorem, którego zachowania i postawy dziecko kopiuje. Jeśli będziemy okazywać obawę, lęk i strach przed nowościami, to właśnie je dziecko przejmie dla siebie. Zamiast z odwagą i wiarą w sukces iść przed siebie, będzie stawiać małe kroczki obciążone wymyślanymi, możliwymi niepowodzeniami.

            Rodzic pełni również rolę inspiratora i inicjatora dla dziecięcej motywacji. Pokazując własne działania i zachęcając do podejmowania własnych aktywności, rozwija tę magiczną moc. Będąc zaangażowanym, troszcząc się, wspierając i akceptując działania dziecka, dorosły wzmacnia w nim poczuciem sensu. Dodatkowo rodzic, który dba o swój rozwój, zaspokaja własne potrzeby i pielęgnuje swoje pasje, staje się najlepszą inspiracją dla podobnych działań swoich dzieci. 

            Niezwykle ważny w procesie budowania motywacji wewnętrznej dziecka jest sposób, w jaki z nim rozmawiamy. Niestety, często stosowane porównania, nawet te "w górę" (Zosia dłużej niż Ty ćwiczyła, dlatego wygrała) oraz etykiety (Jesteś przecież taki mądry) wcale nie powodują, że dziecko czuje się lepiej, ma więcej chęci i energii do działania. Mogą natomiast prowadzić do np. wycofania (bo: koleżanka jest lepsza ode mnie) albo brania nadmiernej odpowiedzialności za przypisaną dziecku rolę (bo: nie mogę zawieść, muszę pokazać, że jestem mądry). Dlatego lepiej stosujmy więcej komunikatów doceniających i wzmacniających. To dzięki nim rozwijamy w dziecku poczucie własnej wartości, pewność siebie i adekwatną samoocenę. W takich komunikatach możemy opowiedzieć o swoich uczuciach względem wykonanej pracy, opisywać proces podjętego przez dziecko działania, a nie oceniać dziecko, odzwierciedlać jego emocje, okazywać mu wdzięczność za zrobienie czegoś lub pomoc w czymś oraz prawdziwie podziękować, np. za włożony wysiłek. Pamiętać tu należy o tym, by zawsze uzasadnić i wskazać konkretne działanie, do którego odnosi się taki komunikat. Dziecko potrzebuje bowiem usłyszeć, za co konkretnie zostało docenione.

            Budowanie wiary w siebie oraz wzmacnianie wewnętrznej potrzeby rozwoju u dzieci jest procesem, wymagającym zaangażowania dorosłych. Stają się oni inspiracją i pierwszą motywacją dziecka. Sposób w jaki mówimy do dziecka, używanie komunikatów wzmacniających, może budować jego wiarę w siebie i zachęcać do podejmowania kolejnych prób. Usłyszenie podziękowania, wdzięczności zapada w pamięci dziecka i sprawia, że kolejne wysiłki, jakie będzie podejmować, wynikną z motywacji wewnętrznej. Taką motywację wzmacniać będą również rodzice, którzy uważnie słuchają i zawsze dążą do zrozumienia motywów postępowania dziecka, zamiast je oceniać.

 

Alicja Kowalska – psycholog szkolny