„Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje, i święta rodzinne. I dom pełen wspom­nień. Najważniejsze jest, by żyć dla powrotu”

Antoine de Saint-Exupéry w swojej myśli podkreślił nieocenioną wartość domowego ogniska i ogromny wpływ rodziny na kształtowanie się osobowości każdego człowieka. Zachęcał on do nieustannego pielęgnowania towarzyszących rodzinie uczuć miłości, przywiązania, jak również wzajemnego szacunku, czy zaufania, by z przyjemnością wracać wspomnieniami do domu rodzinnego.

Podobne przemyślenia towarzyszą wszystkim pracownikom naszej szkoły, uczniom i rodzicom, czemu dajemy wyraz między innymi organizując co roku Dzień Rodziny. Tym razem miał on miejsce 19 czerwca 2016 r. w piękne niedzielne popołudnie.

Wstępem do uroczystych obchodów Dnia Rodziny była część artystyczna, podczas której dzieci śpiewały piosenki, recytowały wiersze, tańczyły i grały na instrumentach, by wyrazić swą wdzięczność rodzicom za ich miłość i poświęcenie.

Gromkie brawa, ciepłe słowa Pani Dyrektor, a także honorowych gości – księdza proboszcza Jana Deptuły oraz Wójta Gminy Stara Biała Sławomira Wawrzyńskiego, zakończyły część oficjalną wydarzenia i pozwoliły przenieść imprezę w świat beztroskiej zabawy do szkolnego ogródka.

Na wszystkich czekały tu atrakcje w postaci zjeżdżalni, kul wodnych, przejażdżki bryczką, warsztatów ceramicznych czy plastycznych. Utalentowani i odważni uczniowie mogli zaprezentować swoje umiejętności wokalne, instrumentalne czy sportowe na Scenie Młodych Talentów. Amatorów występów scenicznych nie brakowało. Nie zabrakło również chętnych do zmiany wizerunku, którzy poddali się malowaniu buzi.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się prezentacje wozów strażackich Ochotniczych Straży Pożarnych w Starej Białej i Dziarnowie, Ruchomego Stanowiska Dowodzenia Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Płocku oraz pokaz sprzętu i wyposażenia służbowego Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Płocku. Każdy mógł porozmawiać z funkcjonariuszami i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

Oczywistym jest fakt, że przebywanie na świeżym powietrzu zaostrza apetyt, dlatego na wszystkich czekały liczne smakołyki. Na grillu piekły się pyszne kiełbaski, kaszanka. Wielbicieli słodkości przyciągało stoisko z watą cukrową, pysznymi ciastami i napojami chłodzącymi.

Myślę, że po tym dniu pełnym wrażeń i cudownych doświadczeń będziemy wszyscy „(…) żyć dla powrotu…”

Przygotowała: Magdalena Hiszpańska